Tu wyrażamy opinię na temat gazety "Bravo" i jej pokrewnych... osobiście wyrażę się później
Offline
No więc gazety te mja moim zdaniem tylko dwa plusy, a mianowicie:
* plakaty
* ciekawostki o gwiazdach. Dla osób nie posiadających MTV czy tym podobnych stacji jedyny sposób poznania gwiazd show biznesu, bo nie zawsze to co prezentują te 'gwiazdy' można nazwać muzyką
Ale minusów jest więcej:
* czasopisma takie spaczają pogląd głównie dziewczyn na każdy aspekt życia, głównie miłość, chłópaków itd.
* psychotesty i porady maja mało wspólnego z rzeczywistością, czego niestety zaczytane nastki nie widzą i stosują sie do tych rad i zaczynają żyć wg reguł wymyślonych przez jakiegoś dziennikarza, który zapewne bardzo cierpi, że nie przyjęli go nigdzie indziej i musi pisać w takim szmatławcu.
* te komiksy czy jak kto woli fotostory przypominają raczej baaardzo słabą telenowelę argentyńsko-brazylijską niż opowieści z życia wzięte. No chociaż nieźle można sobie poprawić humor czytając te 'bardzo głębokie' teksty i patrząc na traumatyczne przeżycia głównych bohaterów.
* przez takie gazety coraz więcej jest pustych laleczek upodabniających sie do Britney czy Rihiany.
* problemy nastolatek, które wysyłają rozpaczliwe listy z prośbą o pomoc mając nadzieję na otrzymanie złotej reguły na życie to po prostu dno. Jeszcze bardziej przerażające jest to, że one wierzą, ze to im pomoże
* artykuły na temat seksu. No proszę Was ale to już mnie dobija najbardziej. Przez takie rzeczy jak kolumna "Moj pierwszy raz" spada średnia wieku dziewczyn praktykujących. Ja rozumiem, że można zamieszczać jakieś porady, no bo w końcu każdy dorasta, ale żeby tak propagować seks to chyba lekkie przegięcie. To pismo czytają 10-latki :!:
* kicz kicz kicz
* itp itd
Można by rozpisywać sie do usranej śmierci i tak temat by sie nie wyczerpał. Ale z drugiej strony chyba każda musi przejść przez ten okres fascynacji tego typu gazetkami. Wszystko zależy od tego jak szybko to jej minie i czy będzie żyła tym co napisze sfrustrowany pismak.
Bez bicia się przyznaję, że kiedyś też czytałam, ale na szczęście jakoś szybko mi ta fascynacja minęła.
Sorry, że się tak rozpisałam
Offline
najbardziej nie lubię bravo, bo w zasadzie nie ma tam nic ciekawego, podobnie jak w bravo girl. same psychotesty jakieś na gówno komu potrzebne, albo testy jaki zapach perfum najbardziej do ciebie pasuje. ech... za to w twiscie i dziewczynie (jedyne gazety tego typu ktore czytam, z przewagą twista) naprazawde niezłe są raprty, np. w najnowszym twiście jest raport o anoreksji. joya lubie bo ma zboczone artykuły i naprawdę wielu ciekawostek można się dowiedzieć.
Offline
Administrator
Taa każdy musi przez to przejść. Mi na szczęście minęło bardzo szybko. Właściwie to się zgadzam ze slashy i może jedynie jeszcze dodam, że dziewczynki od takich gazetek głupieją. Nic tylko kosmetyki, seks i imprezy. Bardzo dorosłe.
No i nie zapominajmy o tych głupotach, które piszą na temat muzyki. Do każdego zespołu pop próbują dorobić jakąś ideologię, że niby to taka ciekawa muzyka, tak naprawdę nie znają się na muzyce, a muzykę Avril Lavigne reklamują jako najczystszy punk rock. Macie pojęcie, że oni się w ogóle ośmielają zaśmiecać ludziom głowę takimi bzdetami? Ja bym najchętniej zabroniła wydawania tego szmatławca.
Offline
Wytrwała
Jak byłam mała to to kupowałam, raz dla plakatów, a dwa, bo mi mama zabraniała XD Gdzieś przeczytała, że to gazeta szatana i miałam zakaz. A ja kocham łamać zakazy :] A mi dziecku się podobało, bo było dużo o seksie XD teraz nawet nie zaglądam do tego gówna jak widzę na półce sklepowej. Promują tylko to, co najmodniejsze, ewentualnie widzą, że się sprzeda (patrz: żerowanie na śmierci Cobaina XD ).
Dno do kwadratu, już lepiej piwo sobie kupić
Offline
Administrator
Parodia Świata napisał:
żerowanie na śmierci Cobaina
No... to jest straszne...
Parodia Świata napisał:
Dno do kwadratu, już lepiej piwo sobie kupić
Masz rację
Offline
Ja kupuję tylko Bravo, bo maja czasmai fajne plakaty. I zgadzam się z moimi przedmówcami, że więcej jest minusów. Kiedyś nasz nauczyciel opowiadał, jak to jeden z jego kolegów pracujących w takiej podobnej prasie, wymyślał temat listu, rzekomo przysłanego do redakcji. A te czasopisma, jeśli zasługują na takie miano, zaśmiecają nie tylko nasze pokoje ale i głowy... No bo co taki 13-14 latek będzie czytał teamty, do których ma jeszcze sporo czasu... Ehhh.... szkoda ogadać....
P.S. Chociaż moja pani bardzo mnie pochwaliła gdy przyniosłam Brav, w którym było napisane o chorobach zakaźnych przenoszonych drogą płciową
Offline
Wytrwała
a czy ktoś zbierał Bravo w latach .90? bo mam trochę plalatów na wymianę (czyt. koło 200 ) i jakby ktoś miał coś Gunsowatego, a w szczególności Duff'a, Slasha czy Axla, to chętnie bym się wymieniła... nie wiem... choćby za Green Daya czy Johnny'ego Deppa
Offline
Nie, ja nie zbierałam wtedy, ale teraz od czasu do czasu kupuję Bravo tylko i wyłącznie ze względu na plakaty... Lekturą tejże gazety można nieźle poprawić sobie humor,np. przeczytałam kiedyś list mniej więcej podobnej treści:
"Od niedawna zauważyłam dużego guza nad kolanem. Czy to może być ciąża pozamaciczna?"
Szokująco głupie. Dlaczego jeszcze nie zakazali wydawać tego szmatławca? Te całe fotostory są śmiechu warte... A także wyrabiają złe pojęcie o muzyce... ostatnio przeczytałam nawet na ich oficjalnej stronie:
"Kult Tokio Hotel sięga zenitu! Ten megazespół stał się tematem numer 1 w muzycznym świecie, a miliony nastolatek marzą o spotkaniu z tymi chłopcami!"
W komentarzach pod artykułem:
"BoSh, BiLl JeSt TaKi $$wEeEeEt!!! "
Generacja "Bravo". Nic dodać, nic ująć.
Offline
teraz bravo ma swoją społeczność. www.bravo.pl możecie pisać blog i w ogóóóleee. hehh ciekawe ile się zarabia na pisaniu takich głupot, bo ja sama chętnie bym zarobiła troche kasy, a przecież wymyślić coś głupiego to nie problem.
Ostatnio edytowany przez lamba-da (2007-08-22 11:35:29)
Offline
Wytrwała
Nikt nie zabrania wydawanie tego, bo komu zagraża biedna, głupia idiotka?
Offline
Wytrwała
jak zda na prawo jazdy
Offline
Administrator
Zastanawia mnie tylko jedno : dlaczego aż tak wiele tych idiotek jest? Czemu tyle ludzi czyta to badziewie?
Offline